Jaja po benedyktyńsku

Jaja po benedyktyńsku

Zawsze myślałem, że jaja po benedyktyńsku to francuskie danie, ale ku mojemu zaskoczeniu, jest to amerykańskie śniadanie lub brunch, który był popularny w Nowym Jorku. Zwykle składa się z angielskich muffinek, grillowanego boczku i sosu holenderskiego. Ponieważ sos holenderski nie jest tak łatwy do wykonania, dam Ci jego "niezawodny" wariant. Smacznego! :-)

Jaja po benedyktyńsku

Jaja po benedyktyńsku

Składniki

  • 4 jaja
  • 4-6 pasków boczku
  • 150 g masła
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2 łyżeczku octu winnego
  • 1/4 łyżeczki musztardy Dijon
  • 1/4 łyżeczki sosu chili
  • 2 muffinki
  • sól i pieprz
  • szczypiorek

Przygotowanie

Sos holenderski

  1. Umieść żółtka w wysokim kubki, dodaj sok z cytryny, szczyptę soli, 1 łyżeczkę octu winnego, sos chili i miksuj blenderem przez 10 sekund.
  2. Rozpuść masło, dodawaj powoli (powinno to zająć około 5 minut).
  3. Przypraw większą ilością soli i sokiem z cytryny, jeśli to konieczne.
  4. Pamiętaj - jeśli zbyt szybko dodasz gorące masło, jaja się zetną.

Jajka w koszulce

  1. Podgrzej łyżeczkę octu winnego w wodzie
  2. Rozbij jajko do mniejszej miski
  3. Gdy woda zacznie się gotować zamieszaj łyżką i dodaj jajko
  4. Gotuj przez 4 minuty i serwuj natychmiast

Dodatkowe informacje

  • Propozycja podania
    • Umieść grillowane paski boczku na muffinach i sosie holenderskim. Posyp posiekanym szczypiorkiem i szczyptą pieprzu.
  • Przepis pochodzi z bloga kulinarnego Taste is Yours

Autor: Ján Vasil